Adam Pietrasiewicz Adam Pietrasiewicz
340
BLOG

Biuletyn Sceptyczny: Efekt placebo

Adam Pietrasiewicz Adam Pietrasiewicz Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Depresja, alergie, katar, astma, wrzody, bezsenność, oto kilka przypadłości, które można leczyć, czasem nawet skutecznie, za pomocą lekarstwa, które nim nie jest - placebo. Ta tabletka z mąki lub laktozy nie zawiera żadnego aktywnego składnika, a przecież nie raz udowodniła swoją skuteczność na przykład w leczeniu bólu. 

Jednej z pierwszych obserwacji efektu placebo dokonał Stewart Wolf w 1950 r. Podał on kobiecie w ciąży, która skarżyła się na nudności i skurcze żołądka lekarstwo, które likwidowało skurcze prowokując jednakże nudności. Powiedział jednak pacjentce że lekarstwo właśnie likwiduje nudności. Po dwudziestu minutach kobieta przestała mieć skurcze i nigdy już nie odczuła nudności.

Według Irvinga Kirsha, lekarza i autora ksiażki "Changing Expectations - a Key to Effective Psychotherapy", bazą tego niezwykłego zjawiska jest głębokie przekonanie (po angielsku - "expectancy") pacjentów, że ich stan ulegnie zmianie.

Francuski psychoanalityk François Roustang dodaje, że placebo, aby być skutecznym, potrzebuje pewnej otoczki: uznanego lekarza, odpowiedniego gabinetu i wypisanej recepty. Liczy się rytuał. 

Nie istnieją żadne wskazówki pozwalające przewidzieć czy pacjent zareaguje na placebo. Ani wykształcenie, ani wiara w formy i metody leczenia, ani żadne cechy charakteru nie pozwalają przewidzieć reakcji.

Ocenia się, że placebo działa w 30 do 35% przypadków, choć niektóre badania wykazały skuteczność osiągającą 90%. W wynikach badań przeprowadzonych w 1960 r grupa trzech lekarzy osiągnęła prawie 100% sukces w leczeniu pacjentów z wrzodami żołądka za pomocą placebo. Podawali chorym ogromne dawki 6 pastylek 4 razy dziennie przez dwa tygodnie (zamiast 2 dziennie) i "lekarstwo" zadziałało.

Istnieją placebo, które są bardziej skuteczne i mniej skuteczne. Im bardziej tabletka jest duża tym lepiej działa. Jeśli smak specyfiku jest nieprzyjemny, jeśli dawka jest podwojona, efekty są jeszcze lepsze. Od tabletki zawsze lepszy jest zastrzyk. Zaobserwowano nawet u pacjentów biorących placebo efekty uboczne jak mdłości czy senność!

Według Irvinga Kirsha skuteczność placebo jest najwyższa, gdy pacjent jest przekonany, że zażywa prawdziwe lekarstwo. Otóż przeprowadził on doświadczenie na dwóch grupach osób, którym podał kawę. Grupie A podał kawę bez kofeiny mówiąc, że jest to normalna kawa, grupie B powiedział, że połowa z nich będzie piła kawę normalną, zaś druga połowa bez kofeiny, a podał wszystkim również tylko kawę bez kofeiny. W rezultacie w grupie A wyraźnie wzrosło ciśnienie tętnicze, zaś w grupie B pozostało ono na tym samym poziomie. Wydaje się więc, że świadomość, że można dostać placebo może zmniejszyć jego działanie. 

Niektórzy lekarze osiągają jednak dobre wyniki nawet jeśli pacjenci mają świadomość zażywania placebo. Na przykład przy odzwyczajaniu osób uzależnionych od środków nasennych stosuje się ciekawą technikę współpracy małżonka osoby uzależnionej z lekarzem. Otóż małżonek będzie podawał pacjentowi wieczorem czasami placebo, czasami zaś prawdziwy środek nasenny, a pacjent będzie notował co rano jakość snu po przespanej nocy. Po miesiącu, przy porównaniu notatek z każdego dnia z listą zażytych tabletek pacjent orientuje się, że dobrze przespał wiele nocy bez środka nasennego, i spędził kilka złych nocy po jego zażyciu.

Rozreklamowanie lekarstwa zwiększa skuteczność jego działania. Reklama wokół Prozaca czy Viagry prowadzi nie tylko do zwiększenia sprzedaży, ale i do tego, że ludzie spodziewają się, że TO DZIAŁA.

Molier w "Chorym z urojenia" zauważył, że użycie skomplikowanych, łacińskich terminów może skutecznie wpłynąć na stan pacjenta. Jednakże współczesna medycyna waha się z przyznaniem odpowiedniej roli efektowi placebo. A przecież w zasadzie przed XX wiekiem medycyna nie była nauką z prawdziwego zdarzenia. Przez tysiące lat była to właśnie placeboterapia. Dziś skuteczność naukowej medycyny jest niepodważalna, jednak lekceważenie placebo może być groźne, bo prowadzi do umacniania się wszelkiej maści szarlatanów medycznych.

Bibliografia:

Irving Kirsch: "Changing Expectations - a Key to Effective Psychotherapy", Belmont, California, Books/Cole Publishing Company, 1990.

Patrick Lemoine "Le mystere du placebo" Éditions Odile Jacob, Paris, 1996.

Patrick Lemoine i Bernard Lachaux "Placebo, un médicament qui cherche la vérité" MeDS/McGraw Hill, 1988.
 

Powroty - co by było, gdyby Polska nie powiedziała NIE Hitlerowi?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości